My story, my life.

Let Yourself go into my endless dream.

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Komputery

Ogłoszenie



~KLIK~


Zapraszam wszystkich do rejestrowania się.
Rejestracja odblokuje Wam dodatkowe opcje (Szybka Odpowiedź, ChatBox, Avatar, Sygnatura)
Możliwe jest dawanie komentarzy bez rejestracji.
Wystarczy w poście, którym chcesz zamieścić komentarz, poszukać opcji „Odpowiedź”.
Wszystkich zarejestrowanych zapraszam do konwersacji na ChatBoxie.
Tam, oraz w ogłoszeniach, będę dawać różne informacje na temat mych opowiadań i pomysłów :3


Rozdział Czwarty pojawił się po długiej nieobecności. C:
Sam jego tytuł, Pierwsze Problemy, mówi sam za siebie.
Jeśli chcesz się dowiedzieć, co stało się bohaterom - zapraszam~

~KLIK~


Trzy lata ciszy... No cóż, grunt, że nie więcej. XD
Czas na wielki comeback tego miesiąca~!
Okultysta wraca z nową porcją jego twórczości. Czekam także na Waszą. ;)

~KLIK~


Obiecałem regularnie dodawać notki, ale nie co dwa lata. xD
Mam nadzieje, że nie jest zbyt dużo błędów w niej i że czyta się ją dobrze.
Ciekawi dlaczego Piplup należy do Phoenixa a Charmander do Elegy? C:


~KLIK~


Po uporania się z WIĘKSZOŚCIĄ problemów technicznych - wracam.
Nie wiem, czy ku waszej radości czy wręcz przeciwnie. xD
Chyba to drugie, bo, mimo wakacji, oto kolejna lekcja historii~

~KLIK~


  • Index
  •  » ~Śmieci.
  •  » `R7: Parada Kwiatów – Pokazy, część 1.

#1 08-January-2013 15:44:07

 Okultysta

Autor

7995310
Skąd: Milówka
Zarejestrowany: 09-August-2012
Posty: 592
Występuje w opowiadaniu: W każdym.
Postacie, którymi jestem: Jestem autorem, więc każdą. xD
Czytam opowiadania: Wszystkie.
Moje ulubione opowiadanie: Hym... Nie wiem. "0_o
WWW

`R7: Parada Kwiatów – Pokazy, część 1.

    Spojrzałem na swą kule a następnie na kule dziewczyny... Ciekawość przesiąkła mnie od palców stóp aż po czubek głowy.
-Dobra, na 3...2...1... -podrzuciliśmy piłki, z mojej kuli wystrzelił najpierw czerwony strumień światła a następnie uformował się z niego... LITWICK! A więc z kuli Atsuko wyszedł Misdreavus – Genialnie, te pokemony będą idealna do pokazów.... O o o! Już mam pomysł na kombinacje -uśmiechnąłem się szczęśliwy, Atsuko podeszła do drzwi- Czekaj! A jeśli tam będą kolejne Giratiny? -Litwick powrócił do kuli, chwyciłem zupełnie inną- Możemy się stąd teleportować.
-No dobra, zaoszczędzimy sobie zachodu... -Misdreavus zmienił się w czerwony strumień światła i zniknął we wnętrzu czerwono-białej piłki.
    Ralts przeniosła nas prosto na posterunek policji, gdzie złożyliśmy zeznania, jednak nikt nie chciał wierzyć dwójce dzieci...
-To jakiś skandal! -krzyknęła Atsuko gdy wyrzucili nas z komisariatu.
-Cicho i chodźmy stąd jak najszybciej... Myślę, że tutejsza policja może być przekupiona... Lepiej by nas wyrzucili niż by zatrzymali... -wróciliśmy do hotelu we Flower Paradise a po kąpieli i przebraniu się zeszliśmy na podziemne sale treningowe by tam potrenować nasze kombinacje.
______
    Atmosfera za kulisami była napięta... poddenerwowani koordynatorzy czekali wpatrzeni w tablice ogłaszającą kolejność wystąpienia. Podczas naszej wczorajszej nieobecności koordynatorzy bez par dostali owe pary losowo... Jess także tutaj jest, dostała w parze jakąś Maye z regionu Hoenn... Miejmy nadzieje, że nie idziemy pierwsi... Nasze twarze pojawiły się prawie na samym końcu, ponieważ po nas występują tylko Jess i Maya, więc jesteśmy przedostatni. Koordynatorzy przed nami byli dość słabi... Trenerzy lub ich pokemony nie umieli ze sobą współgrać... Na razie nikt nie wzbudził we mnie obawy, że nie uda nam się dojść do następnej rundy... Jednak nasze największe przeciwniczki miały wystąpić po nas.
    Gdy zbliżała się nasza kolej chodziłem tam i z powrotem podenerwowany.
-A jeśli się pomylimy? A jeśli coś nie wyjdzie?
-DYZIEK! Jeśli będziesz się tak zachowywać to na pewno się pomylisz! Poza tym pokemony to wyczują i same zaczną panikować... -pokiwałem głową, Atsuko zachowywała się jak rasowa koordynatorka... Hym, może nie tylko walki są jej pisane?
    Światło reflektorów przeszyło scenę... Tak, to to uczucie, ta chwila... Gdy twarz Marion pojawiła się na wielkim ekranie zawieszonym nad wodną-trawiastą scenerią,
-Atsuko! Spójrz tam! Widzisz? Jedyna siedząca osoba na trybunach...
-Tak! Widzę! To Nejti! Miło, że przyleciała aż z Hoeen by zobaczyć nas na naszych pierwszych pokazach... A popatrz tam... -powiedziała w pierwszych pokazach... to chciała wziąć udział w drugich? Palcem wskazała na... Naszych rodziców!!.
-Świetnie! Dobra, dajmy z siebie wszystko...
-Dobrze, a teraz na scenie zadebiutują młodzi koordynatorzy z Celestic – Astuko i Dyziek! -zakończyła swój monolog Marion.
-Litwick, pokaz! -kula wystrzeliła w gorę, otworzyła się a w migotliwych, błękitnych ognikach wyłonił się pokemon świeczka.
-Misdreavus, teraz ty! Strumień światła! -pokemon wyszedł zasłonięty dymem tak, że nie było go widać- Użyj Psychofali -w kłębie dymu zaczęło się błyskać a następnie tęczowy błysk zniszczył go do końca. Pokemon podleciał wyżej i skierował swoją główkę w stronę sufitu – A teraz Kula Cienia! -duch otworzył pyszczek i powoli formowała się przed nim kula cienia, Litwick stał dokładnie pod nią.
-Litwick, Ognista Spirala! - spirala ognia otoczyła Misdreavus i końcem a raczej jej początkiem zderzyła się z nieuformowaną Kulą Cienia. Kula Cienia i Ognista Spirala połączyły się tworząc przepiękną, dymiącą kule płonąca żywym ogniem. Kula wystrzeliła w stronę sufitu.
-Misdreavus, szybko! Zdziwienie! - podleciała szybko pod sam sufit i zatrzymała się tak, że kula kierowała się na nią, gdy była kilka metrów przed nią użyła zdziwienia a kula tak jakby trafiła na ścianę, wybuchła i jakaś fala energii upadła na dół tworząc świetlistą kopułę.
-Kula Cienia! - wykrzyczeliśmy, a oba pokemony stworzyły kulę, które zderzyły się ze sobą w połowię drogi i wybuchły tworząc przepiękny błysk, który rozświetlił płomienną kopułę kolorami tęczy. Publiczność szalała, nawet Nejti wstała z krzesła i biła brawa.
`Z uśmiechami na twarzach weszliśmy za kulisy, na polu bitwy stała już Jess i Maya.
-Świetnie nam poszło, awans do drugiej rundy mamy w kieszeni!!!
-Atsuko, nie bądź taka pewna, pokazy są nieprzewidywalne tak samo jurorzy... może się im coś innego spodobać a nasz układ uznać za... oklepany i taki zwykły...
-Dyziek, nie opowiadaj głupot, nikt nie miał podobnego układu do naszego... - westchnąłem.
-Dobra, chce zobaczyć jak radzi sobie Jess i ta Maya.
    Po „krótkim” wstępie Marion dziewczyny rzuciły bale w górę.
-Chikorita! -Jess użyła znanej mi już Chikority, którą dostała jako startera.
-Emonga! -obca mi dziewczyna użyła elektryczną wiewiórkę z Unovy.
Na polecenie trenerki Chikorita użyła Ostrych Liści które wirowały lecąc w stronę sufitu, a Emolga użyła wyładowania i połączyła wszystkie liście ze sobą tworząc łańcuch, następnie Emonga stworzyła Elektro Kulę, która wystrzeliła w górę a zderzając się z zakończeniem łańcucha wyemitowała iskrzące, zielone i złote światełka po całej sali.
-Wow... Zieleń i złoto to ładne połączenie -zauważyła różowo włosa.
Emonga wzniosła się wyżej i zaatakowała wyładowaniem w Chikoritę, która użyła Magicznego Liścia. Wyładowanie trafiło w migoczące liście i stworzyło wokół nich tęczową powłokę światła i samo migotało kolorami tęczy. Wiewiórka użyła Elektro Szoku i zniszczyła liście a Chikorita broniąc się Świetlistym Ekranem stworzyła przepiękny błysk. Przez chwile nie było widać pokemonów jednak gdy światło ustało okazało się, że Emonga siedzi na uśmiechniętej Chikoricie, tłum wiwatował.
-Naprawdę były dobre... -mruknąłem.
    Dziewczyny weszły za kulisy.
-Dyziek, Atsuko, byliście naprawdę świetni! Atsuko? Nie wiedziałam, że weźmiesz udział w pokazach – przywitała nas Jess.
-A no wiesz, jakoś tak wyszło -uśmiechnęła się lekko.
-Dziękuję. No to do zobaczenia w finale i wiedź, że zamierzam wygrać -była bardzo pewna siebie.
-Atsuko, nie możemy z nią przegrać... -mruknąłem patrząc, jak Jess odchodzi...
______

    Tymczasem...

-Jak on mógł wziąć udział w pokazach beze mnie! -rzuciła Klodi, do jej celi dano telewizor by mogła zobaczyć pokazy – Nie powiem, byli genialni, ale on miał wstąpić ze mną! Fochne się na niego... Jeśli nie wygra z Jess...
***
Co do pokazów miały one wyglądać inaczej ale zapomniałem jakie to kombinacje miałem
Starałem się opisywać jak najlepiej ale to pierwszy w moim życiu słowny opis pokazów, więc bądźcie wyrozumiali, proszę :3 Dedyk dla Cherubii, której zawdzięczam nowy szablon, bardzo dziękuje A, no to dam jeszcze dedyk Jess, która mile mnie zaskoczyła w swoim opku


http://i.imgur.com/Do1BehQ.jpg

Pozdrawiam wszystkim forumowiczów.
Fajnie że czytacie moje wypocinki. ^^
A nawet moją sygnaturkę. C:
Ciekawe ilu z Was zauważy tą wiadomość, hihihi. xD

Offline

 
  • Index
  •  » ~Śmieci.
  •  » `R7: Parada Kwiatów – Pokazy, część 1.



Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pl