My story, my life.

Let Yourself go into my endless dream.

Ogłoszenie



~KLIK~


Zapraszam wszystkich do rejestrowania się.
Rejestracja odblokuje Wam dodatkowe opcje (Szybka Odpowiedź, ChatBox, Avatar, Sygnatura)
Możliwe jest dawanie komentarzy bez rejestracji.
Wystarczy w poście, którym chcesz zamieścić komentarz, poszukać opcji „Odpowiedź”.
Wszystkich zarejestrowanych zapraszam do konwersacji na ChatBoxie.
Tam, oraz w ogłoszeniach, będę dawać różne informacje na temat mych opowiadań i pomysłów :3


Rozdział Czwarty pojawił się po długiej nieobecności. C:
Sam jego tytuł, Pierwsze Problemy, mówi sam za siebie.
Jeśli chcesz się dowiedzieć, co stało się bohaterom - zapraszam~

~KLIK~


Trzy lata ciszy... No cóż, grunt, że nie więcej. XD
Czas na wielki comeback tego miesiąca~!
Okultysta wraca z nową porcją jego twórczości. Czekam także na Waszą. ;)

~KLIK~


Obiecałem regularnie dodawać notki, ale nie co dwa lata. xD
Mam nadzieje, że nie jest zbyt dużo błędów w niej i że czyta się ją dobrze.
Ciekawi dlaczego Piplup należy do Phoenixa a Charmander do Elegy? C:


~KLIK~


Po uporania się z WIĘKSZOŚCIĄ problemów technicznych - wracam.
Nie wiem, czy ku waszej radości czy wręcz przeciwnie. xD
Chyba to drugie, bo, mimo wakacji, oto kolejna lekcja historii~

~KLIK~


#1 19-January-2014 22:05:30

Kaimi

Współautor

Zarejestrowany: 19-March-2013
Posty: 45

R7:Zespół kłamców

Poranna rosa migotała w świetle wschodzącego słońca,wynurzającego się zza zamglonego horyzontu.
-Witaj w Drizzletown - Oznajmił Achi gdy wraz z Kaimim wyszedł z lasu,a przed nimi pojawiła się wąska ścieżka prowadząca do miasta,które dziwnie błyszczało
-Dlaczego ono tak lśni?-Zapytał zielono włosy wpatrując się w miasto
-Drizzletown słynie z dużej ilości zbiorników wodnych,fontann i wielu innych wodnych atrakcji,słońce,które się w nich odbija sprawia wrażenie jakby miasto błyszczało.
Chłopak skinął głową na znak,że rozumie i ruszył przed siebie w stronę miasta.
Im bliżej zabudowań się znajdował tym więcej wodnych atrakcji widział,na samym wejściu stały dwie fontanny w kształcie Milotcików tworząc wspaniałe,tęczowe kaskady,wzdłuż każdej drogi ciągnął się strumień wody,który krzyżował się z innymi pośrodku okrągłego rynku w centrum miasta,nawet z niektórych domów spływały kaskady krystalicznej wody.
-Najpierw musimy odwiedzić centrum pokemonów...i komisariat policji
-Chcesz zaskarżyć centrum czy jak? - Zapytał Achi zaskoczony
-To dwie różne sprawy, musimy sprawdzić czy z naszymi pokemonami wszystko w porządku zwłaszcza z Sonnenem i Eklipso,ewolucja mogła ich mocno osłabić,oprócz tego trzeba zgłosić policji o Team Death i ich akcji tworzenia armii
-Jakim zespole? - Rozległ się za nimi kobiecy głos,była to oficer Jenny – Niech zgadnę,czwórka dziwnie wyglądających ludzi, trzy kobiety i mężczyzna?
-Tak-Odpowiedzieli jednocześnie patrząc po sobie
-I jaką bajeczkę wam wcisnęli?
-Mówili,że są z Team Death - Zaczął Achi
-I Tworzą armię martwych pokemonów – Dodał Kaimi
-Ten facet mówił,że jest ich przywódcą
-To mi wystarczy...chodźcie do centrum pokemon,po drodze coś wam wyjaśnię – Powiedziała po czym ruszyła przed siebie, chłopcy spojrzeli po sobie i poszli jej śladami
Właśnie mijali fontannę w której rosła jakaś dziwna roślina przypominająca glony...ale gdy tylko na nią spojrzeli...roślina schowała się w wodzie
-Widzicie, ta czwórka,którą spotkaliście to oszuści,nie wiem czego szukają ale to co wam powiedzieli jest kłamstwem,wielu trenerów już składało doniesienia na tych przestępców,jedni mówili,że to Team Moon i planują ściągnąć księżyc na ziemię używając psychicznych zdolności pokemonów, inni zgłaszali ich jako Team Ground,który chce wywołać trzęsienia ziemi na cały świecie...jednak to oszuści,udało nam się tylko dowiedzieć,że faktycznie należą do pewnego zespołu zwanego Team Omega,nie wiemy jednak co planują,wiemy tylko,że ciągle napadają na pokemony,nie zabijają ich ale zostawiają bliskie śmierci,co dziwne za każdym razem ofiara pada inny gatunek pokemona...ale i tak za dużo wam powiedziałam – Popatrzyła na was groźnie – Nie ważcie się tego nikomu powtarzać...ale już jesteśmy na miejscu – Stwierdziła pokazując na centrum pokemon z którego dachu spadała mała fontanna rozchodząc się łukiem tuż nad wejściem.
Obaj obiecali nie mówić nikomu o dziwnym zespole i podziękowali za wskazanie drogi.
Weszli razem do centrum pokemon,siostra Joy uśmiechnęła się na ich widok
-W czy mogę...
-Proszę zbadać mojego pokemona!-Zawołali obaj,każdy próbował pierwszy dobiec do kontuaru.
Kaimi wyciągnął pokeball z Sonnenem w tym samy momencie gdy Achi wystrzelił przed siebie z pokeballem Eklipsa w dłoni. Między kulkami przeleciała fioletowa iskra i nagle wnętrze centrum pociemniało,lampy zgasły,pobliski telewizor wyłączył się,nawet wideofony nagle przestały działać,minęło zaledwie kilka sekund gdy wszystko ponownie zaczęło działać
-Dziwne...pewnie jakieś spięcie – Stwierdziła siostra Joy z uśmiechem.
Czekając na wyleczenie pokemnów (Kaimi postanowił na wszelki wypadek dać do przebadania wszystkie swoje stworki),chłopcy zaczęli przeglądać mapę miasta
-Jakie ono jest ogromne-Mruknął Kaimi szukając sali w której mógłby zdobyć odznakę i odnaleźć lidera,który miał mu pomóc
-Hej,pacz mają Tu McDuckletta,mają tam świetne hamburgery...no co?-Zapytał Achi widząc uniesioną brew przyjaciela – Są naprawdę dobre – Mruknął dalej przeglądając mapę – W dodatku jest zaledwie dwie uliczki od sali gimnastycznej
-Co?Gdzie? -  Kaimi zaczął przeglądać mapę
-Tu – Palec Achiego pokazał wielką literę „M” na mapie
-Chodziło mi o salę – Mruknął chłopak
Palec przesunął się nieco w bok wskazując na wielką literę „P” oznaczającą salę.
-Wasze pokemony są w doskonałej formie – Poinformowała ich siostra Joy, która niepostrzeżenie podeszła do nich z tacą z ich pokeballami
-Wspaniale,czas aby odwiedzić tutejszą salę– Stwierdził chłopak,a jego zielone oczy zabłysły z podniecenia

Offline

#2 22-January-2014 17:34:12

 Okultysta

Autor

7995310
Skąd: Milówka
Zarejestrowany: 09-August-2012
Posty: 592
Występuje w opowiadaniu: W każdym.
Postacie, którymi jestem: Jestem autorem, więc każdą. xD
Czytam opowiadania: Wszystkie.
Moje ulubione opowiadanie: Hym... Nie wiem. "0_o
WWW

Re: R7:Zespół kłamców

Nota fajna i ciekawa. Nadal leży interpunkcja - na całej linii. Gdybyś dodał więcej spacji i napisał poprawnie, to tekst dużo przyjemniej by się czytało, bo piszesz naprawdę ciekawie.

A propos ciekawości i Twojego regionu - pojawi się jakiś Twój nowy pok? I ciekawe jakim typem dysponuje lider sali tego miasta? Podejrzewam, że będzie to typ wodny. Interesujący jest ten cały oszukany Team. Czego chcą? Robić ludziom wodę z mózgu? Pisz szybciej, a nie tak jak ostatnio i staraj się pracować nad błędami. ^^


http://i.imgur.com/Do1BehQ.jpg

Pozdrawiam wszystkim forumowiczów.
Fajnie że czytacie moje wypocinki. ^^
A nawet moją sygnaturkę. C:
Ciekawe ilu z Was zauważy tą wiadomość, hihihi. xD

Offline




Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.plukryta sobieszewo wynajem autobusów Piła skup złomu Piła