My story, my life.

Let Yourself go into my endless dream.

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Gry

Ogłoszenie



~KLIK~


Zapraszam wszystkich do rejestrowania się.
Rejestracja odblokuje Wam dodatkowe opcje (Szybka Odpowiedź, ChatBox, Avatar, Sygnatura)
Możliwe jest dawanie komentarzy bez rejestracji.
Wystarczy w poście, którym chcesz zamieścić komentarz, poszukać opcji „Odpowiedź”.
Wszystkich zarejestrowanych zapraszam do konwersacji na ChatBoxie.
Tam, oraz w ogłoszeniach, będę dawać różne informacje na temat mych opowiadań i pomysłów :3


Rozdział Czwarty pojawił się po długiej nieobecności. C:
Sam jego tytuł, Pierwsze Problemy, mówi sam za siebie.
Jeśli chcesz się dowiedzieć, co stało się bohaterom - zapraszam~

~KLIK~


Trzy lata ciszy... No cóż, grunt, że nie więcej. XD
Czas na wielki comeback tego miesiąca~!
Okultysta wraca z nową porcją jego twórczości. Czekam także na Waszą. ;)

~KLIK~


Obiecałem regularnie dodawać notki, ale nie co dwa lata. xD
Mam nadzieje, że nie jest zbyt dużo błędów w niej i że czyta się ją dobrze.
Ciekawi dlaczego Piplup należy do Phoenixa a Charmander do Elegy? C:


~KLIK~


Po uporania się z WIĘKSZOŚCIĄ problemów technicznych - wracam.
Nie wiem, czy ku waszej radości czy wręcz przeciwnie. xD
Chyba to drugie, bo, mimo wakacji, oto kolejna lekcja historii~

~KLIK~


#1 26-December-2012 21:29:06

 Okultysta

Autor

7995310
Skąd: Milówka
Zarejestrowany: 09-August-2012
Posty: 592
Występuje w opowiadaniu: W każdym.
Postacie, którymi jestem: Jestem autorem, więc każdą. xD
Czytam opowiadania: Wszystkie.
Moje ulubione opowiadanie: Hym... Nie wiem. "0_o
WWW

~1. One Shot – True Love.

( Błagam, słuchajcie tego podczas czytania - http://www.youtube.com/watch?v=6GcWl3KIPO0 )


    - Jesteś idiotą... – rzuciła nawet się nie odwracając. Dziewczyna nadal opierała się łokciami o barierkę balkonu podziwiając okoliczne wieżowce na tle nocnego nieba. Chłopak powoli podszedł do niej i oparł się plecami o poręcz. Roztarł swe ramiona, było zimno, temperatura wynosiła dużo poniżej zera, a oni raczej nie byli ubrani zbyt ciepło.
- O co Ci chodzi? – spytał brunet przy okazji szukając swymi błękitnymi ślepiami jakichkolwiek oznak tego, iż dziewczynie jest zimno.
- Kpisz, czy o drogę pytasz? – spojrzała na niego z wyraźnym zdenerwowaniem. Jej szkarłatne włosy wydawały się płonąć, a lazurowe oczy lśnić na tle wszechogarniającej ciemności – Zresztą... Nie ważne. – znów spojrzała przed siebie, lecz tym razem spuściła głowę w dół obserwując co dzieje się dwanaście pięter niżej.
- No powiedź mi, co ja znowu zrobiłem nie tak? – spytał wyraźnie zdenerwowany tym wszystkim, co się dzieje. Dziewczyna jednak nadal milczała – Nie doczekam się odpowiedzi? No do cholery, Aria, o co Ci chodzi? Niekiedy... świetnie się ze sobą dogadujemy, lecz nagle dzieje się coś, czego ja nie dostrzegam, po czym Ty traktujesz mnie ozięblej niż teraźniejsza pogoda. – dziewczyna spojrzała na niego wzdychając jakby ze zmęczenia.
- Po co tu przyszedłeś? – spytała, jej mina mówiła, że nie jest zadowolona z jego obecności. Wyczuł to.
- A Ty niby po co tu przyszłaś?
- Pierwsza spytałam.
– rzekła, lecz chłopak uniósł tylko prowokująco prawą brew – Przyszłam tu ochłonąć, ostudzić wrzące we mnie emocje, które kumulują się we mnie... To pomaga... – tu nastała chwila ciszy, podczas której oboje patrzyli w dół na ulice – Dlaczego wyszedłeś, a nie zostałeś z nią?
- O co Ci znowu chodzi?
– spytał zdziwiony. Dziewczyna tylko uśmiechnęła się, a gdy się tak uśmiechała, wyglądała tak niewinnie, tak delikatnie... jak zupełnie inna osoba.
- Przecież ona na Ciebie leci, te drobne uwagi, jak chwyta Cię za ramie, za biceps, podrywa Cię, a Tobie się to podoba. – oznajmiła z wyższością.
- Nie prawda. – warknął jakby był wściekły – Ona coś do mnie czuje, ale ja nie, Liga kazała mi, bym nie ranił jej uczuć... Zresztą, co to ma do Twojego stosunku co do mnie?
- Nie zauważyłeś tego? No jasne, że nie, przecież jesteś w połowie człowiekiem, czyli mężczyzną, nie zauważyłbyś tego, nawet wtedy, gdyby ktoś wykrzyczał by to w trakcie trwania takiej chwili
– chłopak spojrzał na nią zdumiony.
- Jakiej chwili?
- Nie ważne.
– burknęła niezadowolona i wyprostowała się, schowała za uchem kosmyk włosów. Chłopak uśmiechnął się delikatnie.
- Chodzi Ci o takie chwile? – spytał i stanął naprawdę blisko niej. Objął ją delikatnie w tali i przyciągnął do siebie. Dziewczyna zaczerwieniła się, położyła dłonie na jego klatce piersiowej i starała się odepchnąć, mimo iż wiedziała, że jest supersilny.
- Conner, co Ty..?
- Ciii...
– uciszył ją, po czym delikatnie objął jej policzek dłonią – Mówiłaś, że nigdy się nie całowałaś... – wyszeptał delikatnie do jej ucha, dźwięk jego głosu, jego oddech na jej skórze sprawiał jej przyjemność – Ja też nie... Nie chciałaś nigdy wiedzieć, jak to jest? – powiedział, po czym delikatnie przyciągnął jej twarz ku swojej. Widział w jej oczach strach, przez co zaczął się wahać, czy aby na pewno to nic takiego – To tylko pocałunek – dodał, po czym czule złożył delikatny pocałunek. Dziewczyna była spięta, czuła kłucie w żołądku aż do chwili gdy poczuła jego  usta na swoich. Chłopak składał kolejne pocałunki, po których się rozluźniła i nieśmiało zaczęła je odwzajemniać. Jedną ręką go objęła i wplotła palce w jego czarne włosy, drugą zostawiła na klatce piersiowej. Już po chwili zrobiło się im o wiele cieplej, a reszta świata straciła znaczenie. Ich pocałunki powoli robiły się coraz bardziej namiętne. Dziewczyna łapczywie domagała się jego kontaktu tuląc się do niego, a on pragnął, by ta chwila trwała w nieskończoność. Jej włosy rozwiewane przez wiatr wydawały się iskrzyć, a śnieg pod ich stopami stopniał. Chłopak nieśmiało wsunął język do jej ust, przez co dziewczyna jęknęła delikatnie. Widać po niej było, że walczy ze sobą i w końcu udało się jej wygrać, oderwała się i ukryła twarz opierając czoło o jego ramię. Conner przytulił ją mocno nadal czując się jak we śnie, jak w cudownym marzeniu sennym. Aria nagle odepchnęła go i pośpiesznie wbiegła do domu zostawiając zszokowanego chłopaka samego.

~*~*~*~



Wow... To chyba mój pierwszy one shot, jaki napisałem. Podoba mi się, coś mnie tak natchnęło, włączyłem Open Office i po prostu... zacząłem pisać, a kolejne wydarzenia po prostu się ze mnie wylewały bez zastanowienia. To się chyba nazywa wena. A tak w ogóle to one shot na podstawie opowiadania, które chciałbym pisać i moje pytanie brzmi – jak się wam podoba i czy powinienem o tym pisać?
W razie jakiś pytań pisać do mnie. A i naturalnie dedykuje mojego pierwszego One Shota trzem wspaniałym dziewczyną - Milli, Memory i Patrycji.


http://i.imgur.com/Do1BehQ.jpg

Pozdrawiam wszystkim forumowiczów.
Fajnie że czytacie moje wypocinki. ^^
A nawet moją sygnaturkę. C:
Ciekawe ilu z Was zauważy tą wiadomość, hihihi. xD

Offline

#2 26-December-2012 21:56:35

Milla

Miłośnik

Zarejestrowany: 15-October-2012
Posty: 10

Re: ~1. One Shot – True Love.

Ooo... ^^
Jakie... romantyczne Pasuje mi taki klimat opowiadania, duży plus za to że na początku dałeś możliwość włączenia muzy to dodaje niesamowity klimat i wczucie.
Lubie jakoś takie sytuacje, i ta opisana tutaj mi sie podoba, pisz dalej Dyziu i dziękuje za dedyk ;D
(rozbraja mnie dalej ten stamp z kotem XDDD)

Offline

#3 29-December-2012 20:11:13

 Keira Esprio

Yurinejkarichios

38695779
Skąd: Bydgoszcz
Zarejestrowany: 25-August-2012
Posty: 138

Re: ~1. One Shot – True Love.

jajz... *____* Pisz wiecej o milosci...przeslodko Ci to wychodzi. *o* Podoba mi sie to, jak czesto uzywasz slowa "delikatnie". ^u^ Az mi serduszko zaczelo szybciej bic...a w brzuszku cos machac skrzydelkami... Dobra, nie czytaj tego, dostaje chyba w glowe od tej goraczki. Ale na serio, nie da sie Ciebie...*cenzura* / Ps. A ja nie jestem wspaniala? :c

Offline

#4 30-December-2012 01:54:27

Runee

Miłośnik

Zarejestrowany: 01-September-2012
Posty: 137

Re: ~1. One Shot – True Love.

Yay, uwielbiam one shoty~~
Początek wydał mi się trochę taki 'oklepany', ale w miarę jak czytałam coraz bardziej mnie to zauroczyło, zwłaszcza końcowy opis świetny :3 Poza tym na ogół nie lubię, kiedy ktoś mi podaje sugerowaną piosenkę w tle, bo nigdy nie potrafię odpowiednio się zmieścić do muzyki, ale tym razem postanowiłam spróbować i uznałam, że jednak jakoś to poszło.
Przy okazji: coś mi nie gra z "(...)oni raczej nie byli ubrani dosyć ciepło" / "zbyt ciepło" bardziej by mi tu pasiło/
Zazdroszczę weny, ja nie potrafię się na niczym skupić dłużej niż kilka sekund T.T


http://s6.ifotos.pl/img/Akagif_nhpsrap.gif

Offline

#5 30-December-2012 18:02:32

 Neramide

Miłośnik

43325123
Skąd: Zadupie Dolnośląskie
Zarejestrowany: 19-August-2012
Posty: 43
Występuje w opowiadaniu: W swoich na pewno.
Postacie, którymi jestem: Marisza, Charlotte, Claire.
Czytam opowiadania: Trochę ich jest.
Moje ulubione opowiadanie: Dyźka oczywiście.
WWW

Re: ~1. One Shot – True Love.

Jak ty to cudownie opisałeś. Aż się rozmarzyłam. Kocham takie scenki, zwłaszcza, gdy ty je piszesz
Ja tak nie potrafię. Brakuje mi czegoś.
Czekam na nexta.

Offline

#6 12-January-2013 12:53:53

 GeminiGirl

Korektorka

48452543
Skąd: Polska
Zarejestrowany: 09-January-2013
Posty: 282
Występuje w opowiadaniu: 'Story 4 Elements
Postacie, którymi jestem: Kagayaki Kogane [M. Błyskawic]
Czytam opowiadania: Wszystkie
Moje ulubione opowiadanie: 'Story 4 Elements
WWW

Re: ~1. One Shot – True Love.

1.) Linijka 1: ''Dziewczyna nadal opierała się łokciami o barierkę balkonu podziwiając okoliczne wieżowce na tle nocnego nieba.'' - Od nowej linijki, bo zaczyna inną myśl; po ''balkonu'' przecinek.
     2.) Linijka 3: ''Roztarł swe ramiona, było zimno, temperatura wynosiła dużo poniżej zera, a oni raczej nie byli ubrani zbyt ciepło.'' - Po ''ramiona'' kropka.
     3.) Linijka 9: ''[...] znów spojrzała przed siebie, lecz tym razem spuściła głowę w dół obserwując co dzieje się dwanaście pięter niżej.'' - Wyraz ''zmów'' wielką literą, bo opisuje czynność nie związaną z wypowiedzią; po ''dół'' i ''obserwując'' przecinek.
     4.) Linijka 12: ''Dziewczyna jednak nadal milczała''. - Po ''milczała'' kropka.
     5.) Linijka 15: ''[...] dziewczyna spojrzała na niego wzdychając jakby ze zmęczenia.'' - Wyraz ''dziewczyna'' wielką literą, gdyż to czynność osoby, która się nie wypowiada.
     6.) Linijka 16: ''[...] spytała, jej mina mówiła, że nie jest zadowolona z jego obecności.'' - Kropka po ''spytała''. Od wyrazu ''jej'' jest już nowa myśl.
     7.) Linijka 19: ''- Pierwsza spytałam. – rzekła, lecz chłopak uniósł tylko prowokująco prawą brew – Przyszłam tu ochłonąć, ostudzić wrzące we mnie emocje, które kumulują się we mnie... To pomaga... – tu nastała chwila ciszy, podczas której oboje patrzyli w dół na ulice – Dlaczego wyszedłeś, a nie zostałeś z nią?'' - Po ''spytałam'' nie ma kropki. Zdanie trwa aż do ''brew'', po którym powinna pojawić się kropka; ''tu'' wielką literą, bo zaczyna nową myśl; po ''ulice'' kropka.
     8.) Linijka 25: ''Przecież ona na Ciebie leci, te drobne uwagi, jak chwyta Cię za ramie, za biceps, podrywa Cię, a Tobie się to podoba.'' - Po ''leci'' kropka; literówka -> ''ramię'' nie ''ramie''; po ''biceps'' kropka; ''podrywa'' wielką literą.
     9.) Linijka 27: ''Nie prawda. – warknął jakby był wściekły – Ona coś do mnie czuje, ale ja nie, Liga kazała mi, bym nie ranił jej uczuć...'' - Po ''Nie prawda'' nie powinno być kropki; po ''wściekły'' powinna być kropka; po ''ale ja nie'' powinna być kropka.
     10.) Linijka 29: ''No jasne, że nie, przecież jesteś w połowie człowiekiem, czyli mężczyzną, nie zauważyłbyś tego, nawet wtedy, gdyby ktoś wykrzyczał by to w trakcie trwania takiej chwili – chłopak spojrzał na nią zdumiony.'' - Po ''No jasne, że nie'' powinna być kropka; po ''czyli mężczyzną'' powinna być kropka; ''gdyby ktoś wykrzyczał by to'' - bez ''by''; po ''takiej chwili'' kropka; ''chłopak'' wielką literą.
     11.) Linijka 33: ''Nie ważne. – burknęła niezadowolona i wyprostowała się, schowała za uchem kosmyk włosów. Chłopak uśmiechnął się delikatnie.'' - Po ''Nie ważne'' nie powinno być kropki; przed ''schowała'' kropka, a sam wyraz wielką literą.
     12.) Linijka 39: ''Ciii... – uciszył ją, po czym delikatnie objął jej policzek dłonią''. - Po ''dłonią'' kropka.
     13.) Linijka 40: ''[...]wyszeptał delikatnie do jej ucha, dźwięk jego głosu, jego oddech na jej skórze sprawiał jej przyjemność''. - Po ''do jej ucha'' kropka; ''dźwięk'' wielką literą.
     14.) Linijka 42: ''Widział w jej oczach strach, przez co zaczął się wahać, czy aby na pewno to nic takiego''. - Po ''to nic takiego'' kropka.
     15.) Linijka 44: ''Dziewczyna była spięta, czuła kłucie w żołądku aż do chwili gdy poczuła jego  usta na swoich.'' - Po ''spięta'' kropka; przed ''gdy'' przecinek.
     16.) Linijka 45: ''Chłopak składał kolejne pocałunki, po których się rozluźniła i nieśmiało zaczęła je odwzajemniać.'' - Od tego zdania to już jest nowy akapit.
     17.) Linijka 47: ''Ich pocałunki powoli robiły się coraz bardziej namiętne.'' - Nowy akapit.
     18.) Linijka 48: ''Dziewczyna łapczywie domagała się jego kontaktu tuląc się [...]''. - Po ''kontaktu'' przecinek.
     19.) Linijka 51: ''Widać po niej było, że walczy ze sobą i w końcu udało się jej wygrać, oderwała się i ukryła twarz opierając czoło o jego ramię. Conner przytulił ją mocno nadal czując się jak we śnie, jak w cudownym marzeniu sennym. Aria nagle odepchnęła go i pośpiesznie wbiegła do domu zostawiając zszokowanego chłopaka samego.'' - Po ''[...] w końcu udało się jej wygrać [...]'' kropka; po ''ukryła twarz'' przecinek; po ''wbiegła do domu'' przecinek.

     Nie miałam pojęcia, że piszesz romanse. Zatkało mnie. Szczególnej akcji - którą kocham, za którą szaleję i z którą, gdyby była mężczyzną, to wzięłabym z nią ślub - nie było, ale i tak historia zadowala.
     Nie mogę się doczekać aż założysz miejsce, gdzie każdy będzie mógł coś napisać, bo ja mam tu jedno takie romansidło, które dopadło mnie, oj, wieki temu (tak poza tym, to nienawidzę romansów i mdli mnie od nich) i strasznie korci mnie, by się nim pochwalić. xD


"Znam idealne lekarstwo na ból gardła: poderżnąć je."
Alfred Hitchcock
____________________________

http://2.bp.blogspot.com/-Kwg77ZTHQjI/U7nq7CZW9SI/AAAAAAAAACY/DGC-H-8etYE/s1600/button.png
Wyobraźnia...

Offline

#7 12-January-2013 15:46:49

Memory

Współautor

Zarejestrowany: 01-September-2012
Posty: 28

Re: ~1. One Shot – True Love.

Romans, hę...? ._. Fajnie, fajnie, ale liczyłam bardziej na shounen ai/yaoi :C
No, ale muszę ci powiedzieć, że dobrze ci to wychodzi Niby historia jak inne, ale jednak jeszcze nie spotkałam chłopaka, który potrafi pisać coś takiego, przez co się wyróżnia ;P
Oby cię częściej dopadała wena ^^ Hwaiting~;3

Offline

#8 19-January-2013 13:17:41

 Okultysta

Autor

7995310
Skąd: Milówka
Zarejestrowany: 09-August-2012
Posty: 592
Występuje w opowiadaniu: W każdym.
Postacie, którymi jestem: Jestem autorem, więc każdą. xD
Czytam opowiadania: Wszystkie.
Moje ulubione opowiadanie: Hym... Nie wiem. "0_o
WWW

Re: ~1. One Shot – True Love.

Milla

Miało takie być. Musiałem dać tę muzyczkę... Uwielbiam Xtine.
Nie ma za co.
( uwielbiam ten stamp, dlatego nie chce go zmieniać... ale będę musiał. :< )


Keria

Będę się starał pisać więcej o miłości w opkach, które czytasz... no i nie tylko. Bo to słowo jest... miłe dla oczu i uszu. Miło mi, że ten one shot wywołał u Ciebie motyle w brzuchu. :3 Znam to. Tylko moja głowa dostaje coś non stop, nawet bez gorączki. >D Nie da się mnie co? Bo dałaś zbędną cenzurę. xP
Jesteś, jesteś... Tylko dedyk dla 4 osób to za dużo. xD


Rune

Uwielbiasz one shoty? Ja w sumie też je lubię, choć to mój pierwszy... ^ ^"
Wiem, wiem... No ale co? Mnie też podoba się końcowy opis. C: Ale ta piosenka pasowała. xD Już pisałem, że poprawiam... W sumie to tak miałem, ale zmieniłem, bo mnie nie pasowało, ale no dobra.
Oj tam, to nie takie trudne... ^^


Patrycja

Jeśli tak Ci się podoba, to specjalnie dla Ciebie i KEIRY będę pisał czegoś takiego więcej. :3 I niczego Ci nie brakuje! >.<


GeminiGirl

Nie chciałem pisać o błędach... Bo już o nich napisałaś wystarczająco Ty. Piszę romanse... rzadko. Choć w sumie... w każdym z moich opowiadań znajdzie się wątek miłosny. No co jeszcze? Romans w trakcie końca świata/najazdu kosmitów? Ej! To by było dobre.
Już założyłem. xP Czytałem oba Twoje romansidła i opinie na ich temat znasz. *0* Ja od romansów rzygam tęczą. >DDD


Memory

Obiecuje Ci (no, nie obiecuje, ale postaram się), że następny one shot to będzie ostry Yaoi. XDDD
Dziękuje. xD Miejmy nadzieje, że wena w ogóle nie będzie mnie opuszczała. xD


http://i.imgur.com/Do1BehQ.jpg

Pozdrawiam wszystkim forumowiczów.
Fajnie że czytacie moje wypocinki. ^^
A nawet moją sygnaturkę. C:
Ciekawe ilu z Was zauważy tą wiadomość, hihihi. xD

Offline

#9 20-January-2013 16:59:30

Shay

Miłośnik

Zarejestrowany: 30-September-2012
Posty: 3
Występuje w opowiadaniu: Story 4 Elements
Postacie, którymi jestem: Shay Biao

Re: ~1. One Shot – True Love.

Nie yaoi. Yuri! Ma być yuri, bo to fajne!
A jeśli chodzi o opowiadanie - bardzo ciekawe, choć powiem, że przydałoby się więcej ostrych rzeczy. Nie tylko te romansidła, ale też i coś śmiesznego/wstrząsającego. Aczkolwiek - opko bardzo udane. Oby takich więcej.

Offline

#10 16-August-2013 20:43:27

 Keira Esprio

Yurinejkarichios

38695779
Skąd: Bydgoszcz
Zarejestrowany: 25-August-2012
Posty: 138

Re: ~1. One Shot – True Love.

Shay napisał:

Nie yaoi. Yuri! Ma być yuri, bo to fajne!
A jeśli chodzi o opowiadanie - bardzo ciekawe, choć powiem, że przydałoby się więcej ostrych rzeczy. Nie tylko te romansidła, ale też i coś śmiesznego/wstrząsającego. Aczkolwiek - opko bardzo udane. Oby takich więcej.

*przeciwniczka połączenia ostrości z miłością podnosi rękę do góry w celu oddania głosu*

Offline

#11 16-August-2013 20:56:27

 Keira Esprio

Yurinejkarichios

38695779
Skąd: Bydgoszcz
Zarejestrowany: 25-August-2012
Posty: 138

Re: ~1. One Shot – True Love.

Okultysta napisał:

Keria

Będę się starał pisać więcej o miłości w opkach, które czytasz... no i nie tylko. :D Bo to słowo jest... miłe dla oczu i uszu. :rumieniec: Miło mi, że ten one shot wywołał u Ciebie motyle w brzuchu. :3 Znam to. XD Tylko moja głowa dostaje coś non stop, nawet bez gorączki. >D Nie da się mnie co? Bo dałaś zbędną cenzurę. xP
Jesteś, jesteś... Tylko dedyk dla 4 osób to za dużo. xD


Patrycja

Jeśli tak Ci się podoba, to specjalnie dla Ciebie i KEIRY będę pisał czegoś takiego więcej. :3 I niczego Ci nie brakuje! >.<


Memory

Obiecuje Ci (no, nie obiecuje, ale postaram się), że następny one shot to będzie ostry Yaoi. XDDD :lol:
Dziękuje. xD Miejmy nadzieje, że wena w ogóle nie będzie mnie opuszczała. xD

1. Oj Dyziu, miałbyś zbyt łatwe życie gdybyś wszystko dostawał na talerzu. xP

2. Dziękuję za wyróżnienie mojego nicku wielkimi literami Cx

3. Ani się waż >.< Jeśli to napiszesz to zadziabie cie własnoręcznie naostrzonym nożem. :l

Offline




Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.plfotograf Szkolenia Ekskluzywne meble biurowe