Let Yourself go into my endless dream.
~KLIK~ Zapraszam wszystkich do rejestrowania się. Rejestracja odblokuje Wam dodatkowe opcje (Szybka Odpowiedź, ChatBox, Avatar, Sygnatura) Możliwe jest dawanie komentarzy bez rejestracji. Wystarczy w poście, którym chcesz zamieścić komentarz, poszukać opcji „Odpowiedź”. Wszystkich zarejestrowanych zapraszam do konwersacji na ChatBoxie. Tam, oraz w ogłoszeniach, będę dawać różne informacje na temat mych opowiadań i pomysłów :3 |
Rozdział Czwarty pojawił się po długiej nieobecności. C: Sam jego tytuł, Pierwsze Problemy, mówi sam za siebie. Jeśli chcesz się dowiedzieć, co stało się bohaterom - zapraszam~ ~KLIK~ Trzy lata ciszy... No cóż, grunt, że nie więcej. XD Czas na wielki comeback tego miesiąca~! Okultysta wraca z nową porcją jego twórczości. Czekam także na Waszą. ;) ~KLIK~ |
Obiecałem regularnie dodawać notki, ale nie co dwa lata. xD Mam nadzieje, że nie jest zbyt dużo błędów w niej i że czyta się ją dobrze. Ciekawi dlaczego Piplup należy do Phoenixa a Charmander do Elegy? C: ~KLIK~ Po uporania się z WIĘKSZOŚCIĄ problemów technicznych - wracam. Nie wiem, czy ku waszej radości czy wręcz przeciwnie. xD Chyba to drugie, bo, mimo wakacji, oto kolejna lekcja historii~ ~KLIK~ |
Nathaniel poszukiwał swojej siostry już jakieś półgodziny, gdy w końcu zauważył blondynkę pakującą jakieś rzeczy na krę, od razu domyślił się, co ona robi. Przecież kilka godzin wcześniej ich kuzyni, Sokka i Katara wyruszyli na przeciwny biegun wraz z Avatarem. Amanda pakowała w pośpiechu rzeczy, a gdy zauważyła podchodzącego do niej brata rzuciła mu mordercze spojrzenie.
- Gdzie się wybierasz? Zgłupiałaś? Ledwo co umiesz unieść kilka mililitrów wody za pomocą magii i myślisz, że uda Ci się przepłynąć na drugi koniec świata na krze!?
- Popłynę tam choćby i na krze... Zaprzepaściłeś mi... nam, jedyną szansę na nauczenie się czegoś nowego! Myślisz, że w takim zadupiu co dwa tygodnie spotykany jest Avatar z latającym bizonem po stuletniej drzemce!? Nie chce tu spędzić reszty życia, chce się nauczyć walczyć. To, że ty znasz tam jakieś swoje wygibasy, które nazywasz sztukami walki, na pewno uchroni naszą wioskę przed napadem ze strony Narodu Ognia, zwłaszcza, że wiedzą, gdzie ona jest – w ostatnim zdaniu czuć było ostry jad sarkazmu, w jej oczach płonęła złość – Chce walczyć!
- Dlatego cię nie puściłem! Nie chce, byś walczyła! Chce cię chronić!
- Tak, aha... Soccę i Katarze także zabili matkę, jednak ten nie wszczął tak wielkiego sprzeciwu, jak ty... Nasi rodzice nie żyją – nie zmienisz tego. Ale możemy ich pomścić...
- I zrobimy dokładnie to samo, co Ci, co ich zabili... Nie pokonasz zła złem...
- Ale nie można być bezczynnym! Samoobrona, to nie zło! Nie chce cię znać, nienawidzę cię! - wyprostowała gwałtownie rękę w stronę lodu, przez co kra lekko popękała - Sokka jest o wiele lepszym bratem dla Katary, niż ty dla mnie! Odsuń się – odepchnęła chłopaka i z płaczem pobiegła w przeciwną stronę, niż znajduję się wioska. Jej brat wiedział, że nie opłaca mu się jej teraz gonić, chyba, że chce oberwać w twarz. Powoli zabrał wszystkie rzeczy z kry i wolnym krokiem ruszył do wioski licząc, że Am wróci na noc. Gdyby wiedział, co ma się stać siłą zaciągnąłby ją do domu...
***
I jak wam się podoba nowy Prolog? *0* Bo mnie się podoba xD Część wymyśliłem, gdy wracałem od domu Klodi po dniu spędzonym nad rzeką. Tak mnie naszło, by pisać opko o Avatarze, gdy na Nickelodeon oglądałem pierwszy odcinek tegoż serialu :3 Blog o magii pewnie też reaktywuję. Już mam pomysł jak wprowadzić postać Memory/Cherubii/Roty i Nejti/Keiry :3 Viv pewnie też będzie chciała wystąpić, zatem powinno być ciekawie. Pomysł na następną notkę już mam, więc nie ma o co się martwić =3 Dedyk dla Memory, ponieważ wstawiła tą notkę na mój blog =D
Pozdrawiam wszystkim forumowiczów.
Fajnie że czytacie moje wypocinki. ^^
A nawet moją sygnaturkę. C:
Ciekawe ilu z Was zauważy tą wiadomość, hihihi. xD
Offline
Korektorka
Jakoś nie mogłam się powstrzymać...
Strasznie wciągnęły mnie Twoje opowiadania! *^*
Planowałam zajrzeć dopiero wieczorem, ale, no... nie mogłam. xD
Chyba się uzależniłam już od tego forum. o.O xD
Mam takie pytanie...
Coś Ty się uczepił tego ''Nathaniela''?
Prawie w każdym opowiadaniu się pojawia. O.o
Kocham magię, toteż prolog mi się podoba.
Zobaczymy, co będzie dalej.
Dobrze, że nie odłożyłam czytania na wieczór. xD
"Znam idealne lekarstwo na ból gardła: poderżnąć je."
Alfred Hitchcock
____________________________
Wyobraźnia...
Offline
Yurinejkarichios
Czytałam już tą część wcześniej, nie wiem co napisać, ciekawe co będzie dalej
Offline
Spoko, nie ma to jak konstruktywny komentarz. >3
Pozdrawiam wszystkim forumowiczów.
Fajnie że czytacie moje wypocinki. ^^
A nawet moją sygnaturkę. C:
Ciekawe ilu z Was zauważy tą wiadomość, hihihi. xD
Offline
Yurinejkarichios
Okultysta napisał:
Spoko, nie ma to jak konstruktywny komentarz. >3
Jak Ci się nie podoba to poszukaj sobie tego którego napisałam kiedyś na blogu i go sobie tu wklej. xP
Offline
Hym... A dałaś mi jakiś komentarz na blogu? xD Zaraz sprawdzę... A no, coś tam naskrobałaś. ^ ^
Pozdrawiam wszystkim forumowiczów.
Fajnie że czytacie moje wypocinki. ^^
A nawet moją sygnaturkę. C:
Ciekawe ilu z Was zauważy tą wiadomość, hihihi. xD
Offline
Yurinejkarichios
Okultysta napisał:
Hym... A dałaś mi jakiś komentarz na blogu? xD Zaraz sprawdzę... A no, coś tam naskrobałaś. ^ ^
Jak śmiałeś w to wątpić :l
Offline
A no mogłem. Twoja pamięć wcale nie jest taka niezawodna. xD
Pozdrawiam wszystkim forumowiczów.
Fajnie że czytacie moje wypocinki. ^^
A nawet moją sygnaturkę. C:
Ciekawe ilu z Was zauważy tą wiadomość, hihihi. xD
Offline
Yurinejkarichios
Ale wyjątkowa, bo najlepiej pamiętam to co inni najszybciej zapominają C;
Offline