My story, my life.

Let Yourself go into my endless dream.

Ogłoszenie



~KLIK~


Zapraszam wszystkich do rejestrowania się.
Rejestracja odblokuje Wam dodatkowe opcje (Szybka Odpowiedź, ChatBox, Avatar, Sygnatura)
Możliwe jest dawanie komentarzy bez rejestracji.
Wystarczy w poście, którym chcesz zamieścić komentarz, poszukać opcji „Odpowiedź”.
Wszystkich zarejestrowanych zapraszam do konwersacji na ChatBoxie.
Tam, oraz w ogłoszeniach, będę dawać różne informacje na temat mych opowiadań i pomysłów :3


Rozdział Czwarty pojawił się po długiej nieobecności. C:
Sam jego tytuł, Pierwsze Problemy, mówi sam za siebie.
Jeśli chcesz się dowiedzieć, co stało się bohaterom - zapraszam~

~KLIK~


Trzy lata ciszy... No cóż, grunt, że nie więcej. XD
Czas na wielki comeback tego miesiąca~!
Okultysta wraca z nową porcją jego twórczości. Czekam także na Waszą. ;)

~KLIK~


Obiecałem regularnie dodawać notki, ale nie co dwa lata. xD
Mam nadzieje, że nie jest zbyt dużo błędów w niej i że czyta się ją dobrze.
Ciekawi dlaczego Piplup należy do Phoenixa a Charmander do Elegy? C:


~KLIK~


Po uporania się z WIĘKSZOŚCIĄ problemów technicznych - wracam.
Nie wiem, czy ku waszej radości czy wręcz przeciwnie. xD
Chyba to drugie, bo, mimo wakacji, oto kolejna lekcja historii~

~KLIK~


#1 21-August-2012 17:54:47

 Okultysta

Autor

7995310
Skąd: Milówka
Zarejestrowany: 09-August-2012
Posty: 592
Występuje w opowiadaniu: W każdym.
Postacie, którymi jestem: Jestem autorem, więc każdą. xD
Czytam opowiadania: Wszystkie.
Moje ulubione opowiadanie: Hym... Nie wiem. "0_o
WWW

*Rozdział Trzeci: Białe Karły

- Dzieci... - przerwała im pani profesor – Posłuchajcie, to bardzo ważne, otóż... - przerwała, jakby się zastanawiała, czy obecni przed nią „młodzi dorośli” są godni poznać tę wiadomość, lecz po chwili spojrzała na Natalię i dla wszystkich był już jasny powód jej zwlekania – bała się o swą córkę.
- Mamo! Nie jestem dzieckiem! Dam sobie radę... Znaczy się... damy. Razem, bo jesteśmy przecież przyjaciółmi – brązowowłosa uśmiechnęła się promiennie i objęła Natha i Am, ponieważ siedziała na środku, pomiędzy nimi. Verdona westchnęła głośno.
- Niech będzie...Wraz z profesorami ze wszystkich regionów oraz policją prowadzimy śledztwo na temat drużynie kręcącej się po Shinzu...
- Tak, wiemy
– wtrąciła Am – Wiemy także, że to tajne, że mamy o tym nikomu nie mówić oraz, że jesteśmy jedynymi osobami z zewnątrz, które nie uczestniczą w śledztwie, a wiedzą o nim.
-No właśnie... Aż do teraz –
wszyscy spojrzeli na nią pytająco, a ona nadal kontynuowała – Drużyna ta zwie się Crystal Spirit*.
- Crystal Spirit?
- spytała blondynka – Kryształowy Duch? To wcale nie brzmi groźnie, wręcz łagodnie.
- Tak się może zdawać. To wcale nie jest podstępna nazwa świadcząca o niegroźnych intencjach tej organizacji. Ona ma głębszy, trudniejszy do zrozumienia sens. Pod grubą warstwą pięknych słówek ukryty jest niszczycielski jad mamiący ludzi tak, że wypełniając ich polecenia i pracując dla rozwoju tego stowarzyszenia myślą, że czynią dobro. Chcą, by „duchy” wszystkich ludzi, jak i oni sami byli z kryształu – w rzeczach z tego materiału nie da się ukryć czegokolwiek, bo wszystko przez nie widać, oraz łatwo je zniszczyć
– wytłumaczyła, po czym odchrząknęła - Nasi informatorzy twierdzą, że zamieszane są w to osoby, które urządzają zawody...olimpiadę...maraton...igrzyska, coś w ten deseń, dla początkujących trenerów ze wszystkich regionów. I tu wyjaśnię czego od was chce. Otóż, skro mamy już trójkę młodych trenerów zamieszanych w tę sprawę, to po co mamy mieszać kolejne osoby trzecie? Udacie się do miasta Genezis i weźmiecie udział w tych całych Igrzyskach Białych Karłów.
- Igrzyska Białych Karłów?
- spytała cała trójka, co lekko ich rozbawiło, jednak atmosfera była zbyt nerwowa, by się śmiać.
- Tak... tak się nazywają, ponieważ ci ludzie ponoć zajmują się badaniami kosmosu. Warunki jakie musicie spełniać są proste, musicie mieć trzy pokemony, w tym koniecznie jednego startera, którego otrzymano od profesora, jedną i tylko jedną odznakę z miasta Utopia i małe doświadczenie. Nadajecie się w sam raz, złapiecie tylko po jednym pokemonie, pokonacie którąś z liderek i gotowe – powiedziała z entuzjazmem.
- Łatwo pani mówić... - powiedział lekko zmieszany Nath – Jeszcze nie toczyliśmy takich poważnych pojedynków.
- A szkolny klub pojedynków?
- spytała Natalia.
- Tak, ale to z innymi uczniami, a nie z doświadczonymi LIDERKAMI SAL!
- Spokojnie... No, rzeczywiście
– uśmiechnęła się lekko i spojrzała na matkę – Gdy już będziemy mieć trzy pokemony i odznakę to co dalej?
- Wtedy skontaktujecie się ze mną, a ja przekaże wam dalsze instrukcje...
- Hehehe, czuje się jak jakiś tajny kradziej
- powiedziała wesoło blondynka.
    Cała trójka wyszła na zewnątrz laboratorium, lekko stresując się tak nagłym rozwojem akcji. Ta sytuacja sprawiła, że Nathaniel zapomniał pytania, które chciał zadać Amandzie.
- Ej, Am. Dlaczego nie zabrałaś Piplupa? I w takim razie... - zatrzymał się i spojrzał na nią - kogo wzięłaś?
Dziewczyna uśmiechnęła się chytrze.
- Wiedziałam, że naprawdę pokochałeś tego Piplupa, więc postanowiłam ci go nie zabierać, a poza tym... gdy ja opiekowałam się starterami przywiązałam się do takiego jednego – uśmiechnęła się delikatnie z rozmarzonym wyrazem twarzy.
- Powiesz w końcu kogo, dziewczyno? - spytała brązowowłosa.
- Nie... Ale może staniemy do pojedynku? Walka dwa na dwa, ale taka na poważnie. Sprawdzimy, co dała nam ta cała akademia.
Nath i Natalia spojrzeli na siebie porozumiewawczo.
- Zgoda
– odrzekli naraz – Tylko z którym?
Gdy zabrzmiało pytanie nagle w laboratorium nastąpił wybuch, okna popękały i wydobywał się z nich dym. Drzwi otworzyły się gwałtownie wypuszczając czarną chmurę na zewnątrz razem z dwójką zamaskowanych osób z worami w ręce. Po chwili kaszląc z budynku wytoczyła się pani profesor.
- Z-złodzieje! U-ukradli... startery! - wydyszała ciężko, a trójka bohaterów ruszyła pędem za przestępcami. Najszybszy był Nathaniel, a najwolniejsza Amanda. Chłopak zauważył, że tamci biegną w stronę auta i zaczął się zastanawiać, jak ich powstrzymać.
- Pikaś, użyj Elektrycznego Szoku! - krzyknęła jakaś dziewczyna stojąca pomiędzy bandytami a ich autem, a Pikachu siedzący na jej ramieniu podskoczył i wykonał nakazany ruch. Rabusie odskoczyli na boki tak, że atak przeleciał pomiędzy nimi i Nath ledwo zdążył wykonać unik przed nim – Wybacz! A teraz przyjacielu użyj Szybkiego Ataku! - Pikachu ruszył z niewiarygodną prędkością w stronę przeciwników. Jeden z nich wyciągnął balla.
- Exotrill, Miotacz Płomieni! - wypowiedział, a pokemon, którego wypuścił otworzył dziób i zaatakował. Pikachu stanął przestraszony potężną chmura ognia zbliżającą się do niego. Nathaniel postanowił działać.
- Piplup, pokaz! - rzucił bala do przodu tak mocno, że pokemon natychmiast zmaterializował się przed elektryczną myszą – Obroty i Bąbelek! - Piplup zwrócił się w stronę napastnika, otworzył dziobek i równocześnie zaczął się kręcić i wypuszczać bańki koloru wyblakłego błękitu. Wodny atak stworzył słabą i prowizoryczną, ale dostatecznie silną tarczę, by nikomu nie stała się krzywda.
Druga, jak się okazało kobieta, napastniczka wyciągnęła czerwono białą kulę.
- Exotea, użyj Magicznego Liścia! - pokemon-ptak, machnął skrzydłami i wystrzelił w stronę pokemonów salwę mieniących się kolorami tęczy liści.
- Piplup, Dziobanie!
- Pikachu, Łamacz Murów! - oba pokemony zniszczyły swymi atakami liście i zadały obrażenia pokemonom-ptakom.
- Już wam pokażemy... - warknął gniewnie mężczyzna zdolny zatłuc dzieciaki i ich pokemony gołymi rekami.
- Stać w imieniu prawa! - krzyknęła podbiegająca w ich stronę porucznik Jenny. Spanikowany kierowca siedzący w aucie ruszył nie czekając na współpracowników, dbał tylko o to, by jego nie złapali. Pozostała dwójka bez chwili namysłu wskoczyła na grzbiet swych pokemonów puszczając worki i odlatując. Swój łup wypuścili tylko dlatego, by uniknąć pogoni za nimi.
Policjantka podbiegła do dzieci, a po chwili dołączyła do nich Verdona i trenerka Pikachu.
- Dziękuje wam, drodzy, za pomoc... Nie wiem co bym zrobiła... - powiedziała zdyszana pani profesor.
- To już czwarty napad na jeden z ważniejszych punktów z pokemonami w tym tygodniu... Coś tu jest granie i nie spocznę, póki nie rozwiąże sprawę – mruknęła cicho do siebie Jenny, stanęła przed profesorką, zasalutowała i odeszła maszerując.
- Jak... jak masz na imię, dziecko?
- Mam na imię Keira a to mój Pikaś... Przybyłam tu zawalczyć o odznakę aby wziąć udział w Igrzyskach Białych Karłów
– powiedziała z lekkim uśmiechem.
- To życzę ci powodzenia... Wpadnij później do mojego laboratorium, a dostaniesz coś ode mnie za pomoc.
- Dziękuje... Nie trzeba, ja nie pomagam dla nagrody.
- Wiem, ale mi zależy, by cię wynagrodzić.
- Em... Keira, tak?
- wtrąciła Amanda podchodząc do dziewczyny – Czy zechciałabyś się sprawdzić przed walką z liderką i zmierzyć się u mego boku wraz z tą dwójką? - wskazując skinieniem głowy na Natalie i Nathaniela. Dziewczyna zastanawiała się.
- Owszem – rzekła – nie zaszkodzi mi to, czyż nie?
    Cała trójka przedstawiła się Keirze i byli gotowi na pojedynek, sędziowała im mama Natalii. Rzut monetom wskazał, że najpierw zaczynają Keira i Amanda.
- To będzie niezły pojedynek... - mruknęła blondynka – Keira, mam do ciebie wielką prośbę... Musimy z nimi wygrać, przegrana nie wchodzi w rachubę – powiedziała to bardzo stanowczym i niezdeterminowanym tonem. Dziewczyna odpowiedziała jej pewnym siebie uśmiechem.
~*~*~*~
Czemu ta notka mnie się nie podoba? 0_o” Never mind... Dedyk dla Nejti :3 Przy Crystal Spirit jest „*”. Nazwa nie wzięła się sama ze siebie, istnieje bowiem coś, co ma element tej nazwy w swojej i to coś mnie wkurza, denerwuje i jest moim rywalem w pewnej sprawię, więc nazwa idealna Chciałbym poinformować was, moi drodzy, o dwóch nowych blogach, które prowadzę:

Story 4 Elements


W Południowym Plemieniu Wody pojawia się Avatar przebudzony po stuletnim śnie. Katara, Sokka i Aang wyruszają na Biegun Południowy by doskonalić się w magii wody, jednak... kuzynostwo Katary i Sokki – Amanda i Nathaniel, którzy również są magami, zostają, ponieważ Nath nie chce narażać swej siostry na niebezpieczeństwo. Jednak Am nie da za wygraną i ruszy w ślad za przyjaciółmi choćby... dryfując na krze... Poznaj nowych bohaterów kultowego serialu Nicelodeon – Avatar, śledź ich przygody i dowiedź się jak potoczą się ich losy...

Vita Inmortuis


Czym jest nekromancja? Jaka jest cała prawda o tejże domenie magii? Co się stanie, gdy osoba obdarzona niepowtarzalnie wielkim potencjałem tej dziedziny sztuki mitycznej postanowi... żyć normalnie, tak jak inne istoty w jej wieku? A co gorsza – jak poradzi sobie z uczuciem, z którym zapała do niej inny człowiek? Nie, nekromantom znane jest gorące i namiętne pożądanie, ale prawdziwa, szczera i bezgraniczna miłość to nowe pojęcie.
Miasteczko Somervill stanie na głowie, gdy przybędzie do niego Nathalie – niczym nie wyróżniająca się nastolatka potrafiąca dostrzec znamię śmierci. Jakie będą jej dalsze losy pod okiem wielkiego i bezlitosnego mistrza sztuki magii śmierci i, co gorsze, życie w normalnej szkole?

Zapraszam was serdecznie =]


http://i.imgur.com/Do1BehQ.jpg

Pozdrawiam wszystkim forumowiczów.
Fajnie że czytacie moje wypocinki. ^^
A nawet moją sygnaturkę. C:
Ciekawe ilu z Was zauważy tą wiadomość, hihihi. xD

Offline

#2 17-January-2013 21:52:08

 GeminiGirl

Korektorka

48452543
Skąd: Polska
Zarejestrowany: 09-January-2013
Posty: 282
Występuje w opowiadaniu: 'Story 4 Elements
Postacie, którymi jestem: Kagayaki Kogane [M. Błyskawic]
Czytam opowiadania: Wszystkie
Moje ulubione opowiadanie: 'Story 4 Elements
WWW

Re: *Rozdział Trzeci: Białe Karły

Dlaczego nie podobają CI się własne noty?
Skoro Ci się nie podobają, to nie powinieneś ich wrzucać.
Jesteś perfekcjonistą, jak ja, więc to powinno być dla Ciebie normalne, że jak coś robimy, to robimy to dokładnie, do końca i porządnie.

Mi się podoba. ^^

Kolejny rozdział przede mną.


"Znam idealne lekarstwo na ból gardła: poderżnąć je."
Alfred Hitchcock
____________________________

http://2.bp.blogspot.com/-Kwg77ZTHQjI/U7nq7CZW9SI/AAAAAAAAACY/DGC-H-8etYE/s1600/button.png
Wyobraźnia...

Offline




Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.plukryta sobieszewo wynajem autobusów Piła skup złomu Piła